BIO

Fotografia z duszą

Związanie z fotografią to naturalna ewolucja mojej artystycznej wrażliwości, rozwijanej przez lata zawodowego tańca towarzyskiego. „Gen fotograficzny” odziedziczyłam po dziadku – wziętym fotografie z Chełmna, który tworzył piękne portrety. Ja zakochałam się we wnętrzach – w świetle, nastroju, rytmie przestrzeni.

Fotografie, które wykonuję, nie tylko dokumentują wnętrza, ale budują ich nastrój i charakter. To właśnie obraz decyduje, czy odbiorca zechce zostać z ofertą na dłużej. Dobre zdjęcie w nieruchomościach nie tylko prezentuje przestrzeń – ono sprzedaje styl życia.

Harmonia pracy i pasji 

Fotografia to dla mnie nie tylko zawód, ale sposób patrzenia na świat. Gdy mam przestrzeń na oddech, wybieram się na kawę, bieganie lub zatapiam się w książkach – bo twórczość potrzebuje balansu.

Pierwsze wrażenie – najważniejsze narzędzie sprzedaży

W branży nieruchomości zdjęcie to pierwszy punkt styku z klientem. Techniczna jakość to podstawa, ale dopiero klimat, światło i emocja budują połączenie między miejscem a człowiekiem. To, co uchwycę w kadrze, staje się początkiem decyzji – a często początkiem współpracy.